W ogóle, Amerykanie to popaprańcy. W filmach na ogół strzelaniny, leje się krew. To ich "zamiłowanie" do przemocy w filmach wiąże się zapewne z ich powszechnym dostępem do broni (także cywile). Sami sprzedają broń dla terrorystów islamskich ISIS. Ameryka Północna to nie pokój dla Europy, to zagrożenie. NATO to tylko przykrywka.

To jest forum na temat filmów.

Nooo i...?
Przecież napisał o filmie i jego (ewentualnym) podłożu geopolitycznym, więc o co się czepiasz???
Nawet gdyby był zupełny offtop i całkowicie nie na temat, to dalej CO?
Jesteś jakimś strażnikiem moralności i "tematyczności" na FW?

mnie też wkurza kiedy wchodzę tu i zamiast o filmie czytam:
jak popaprany jest klient, że mu się film nie podobał,
albo jak popaprani są amerykanie
etc...
wiesz to tak jak bym nastawił się na wiskacza a wcisnęli mi mleko....

Mnie to akurat nie przeszkadza, ale rozumiem ten wielki zawód ;)

co rozumiesz że ktoś cię nazwie śmieciem
bo podoba ci się niewłaściwy film?
współczuję

Rozumiem, że nic nie rozumiesz, szczególnie tego co się do ciebie pisze...

To może jaśniej jak dla downa:
napisałem, że mi nie przeszkadza jak ludzie wpisują zamiast uwag tylko o filmach setki innych opinii nie na temat (filmowy) i wieszają psy za wszelkie winy tego świata na wyimaginowanych sprawcach tych nieszczęść jak i wpisywanie opinii na temat głąbów z innych państw, ale napisałem też, że rozumiem zawód osoby, która jest czysta niczym woda z Evian albo Święty Franciszek i to ją strasznie rani niczym korona cierniowa! Przynajmniej wydaje mi się, że jestem w stanie to zrozumieć, bo samo czepianie się tych co offtopują jest byciem na równi z nimi!

to może jak dla downa
napisałem że ci współczuję

Żal się nad sobą.

żalę się nad tobą
pożałowania godny, żałosny człeczku
żałość dupę ściska
aż żal

To ściskaj mocno se tę dupę, bo ci coś jeszcze z niej wypadnie i potem będzie płacz, że zgubiłeś...!

A żal se zachowaj na te twoje chwile przed lustrem :D
Wtedy się przyda!

bardzo ci współczuję
pamiętaj są jeszcze lekarze którzy dużo ci nie pomogą, ale...
nazywają się psychiatrzy

To, że całe życie u nich spędziłeś, to nie znaczy, że musisz od razu wszystkich na to namawiać!
Dużo zdrowia życzę, bo widać, że potrzebne :D

+Tomik_4
Skoro NATO i Amerykanie są "be", to prosty wniosek - Układ Warszawski i Rosjanie byli cacy, prawda? A w ogóle Filmweb jest portalem o filmach, reżyserach, aktorach i tym podobnych postaciach. Swoje przemyślenia polityczne uzewnętrzniaj gdzie indziej, chociaż obiektywnie biorąc trudno je uznać za szczególnie odkrywcze.

Nie chcę upolityczniać na "FILMWEBIE" a jedynie porównałem przemoc w amerykańskich filmach do posiadania przez nich broni, a co za tym idzie polityki zbrojnej. Co do Układu Warszawskiego i Rosjan zgadzam się z Tobą. Pozdrawiam.

O.K., dzięki za wyjaśnienie i pozdrawiam!

Co mocno ciekawe podobno w Szwajcarii jest tyle samo bądź nawet więcej (nie pamiętam już dokładnie) sztuk broni na obywatela i ... nikt o tym nie mówi, nic się wielkiego nie dzieje, cicho sza itd.
W samej Kanadzie też bardzo podobny stosunek broni długiej jak w Stanach, krótkiej to nie wiem, no i też nic... Znaczy mentalność mieszkańców robi swoje zwyczaje, siano we łbach itp.
Jako ciekawostkę podam fakt, że czytałem kilka miesięcy temu, że Czesi lub Słowacy (sorry, ale dla mnie to to samo ;) rozluźnili przepisy i w ciągu kilku miesięcy poszło do ludzi kilkaset tysięcy (zdaje się 300 tyś!) sztuk broni krótkiej i co? Dzikiego zachodu na południu jakoś nie widać...
Wszystko siedzi w głowach!

Rzeczywiście, Czesi i Słowacy to dla mnie również to samo, podobnie jak Rosja, Białoruś i Ukraina lub Hiszpania i Katalonia.

Wrzuciłbym do tego worka jeszcze Serbów i Chorwatów, generalnie całą byłą Jugosławię, Monaco to dla mnie Francja, Watykan to Włochy, a cała Ameryka Południowa to podzielone na dwa: post portugalską Brazylię i hiszpańskojęzyczną resztę ;)

Otóż to. Świetne spostrzeżenie i porównanie.

Dzięki, wzajemnie :)