Stephenie Meyer

Stephenie Morgan

5,8
346 ocen scenariuszy
powrót do forum osoby Stephenie Meyer

Drugie życie Bree Tanner to najnowsza powieść Stephenie Meyer na motywach trzeciej części sagi Zmierzch. Opisuje losy Bree Tanner, ważnej postaci z “Zaćmienia”, która staje się wampirem. Jest to pierwsza nowa powieść Stephenie Meyer od dwóch lat, od dnia ogłoszenia publikacji bestseller Amazonu.

Drugie życie Bree Tanner to połączenie tajemnicy, suspensu i romantycznej intrygi. Akcja książki rozgrywa się w świecie wampirów, tak mrocznym i złowrogim, jak nigdy dotąd.

Fragment listu od Stephenie Meyer:

"Mam nadzieję, że opowieść się wam spodoba. Ja miałam frajdę z jej pisania. Cieszę się, że po tak długim czasie leżakowania w moich papierach Bree w końcu będzie miała szansę zabłysnąć. Dzięki za wsparcie. Steph."


Planowana data wydania: 2010-06-16

angie84

jestem ciekawa tej opowieści;) bo w Zaćmieniu nie wspominali o niej jakoś dużo, ale jednak jest jedyną (oprócz Riley'a) nowonarodzoną, którą znamy z imienia...

użytkownik usunięty
weramg

Ta baba pisze jak 13-latka z inernetowego bloga...
A dzieciaki ida na takie cukierkowate badziewie,stworzone przez pseudo pobozna Mormonke :(
1000 razy bardziej polecam poczytac jakas ksiake Jonathana Carrolla - to facet z niesamowita wyobraznia i swietnie przeklada to na papier (w przeciwienstwie do Meyer).

jak tak bardzo to lubisz to czytaj, nikt Ci nie zabrania tego... i Ty nie zabraniaj innym czytać tego co chcą

Wiesz co? To skoro jej nie lubisz to po jaką cholerę włazisz na takie strony jak ta? Opanuj się worku na krew i ogarnij zęby bo jak na razie zachowujesz się jak bufon!!! Kto ci dał prawo do oceniania innych , popatrz na siebie. Ty nawet jednego rozdziału byś nie napisała, a co dopiero mówić o całej sadze wciągających książek. Gdyby światu się nie podobał styl pisania owej autorki, to czy myślisz, że stworzono by na tej podstawie filmy. Zresztą sama popatrz do okoła siebie. To wszystko, ten jeden wielki szum zrobiła Myer. Ona stworzyła nowy świat, rodem z baśni i legend. Kto by nie chciał zakochać się w facecie z forsą, odjazdowym samochodem i wielką chatą. Więc z łaski swojej nie zabieraj głosu jeśli czegoś nie pojmujesz bo na tym wielkim świecie porównując do niej jesteś nikim. Zwykłą sumą oddechów. Wiesz jaka jesteś naprawdę? Płytka, zapatrzona w jednego autora i niechcąca poznać czegoś nowego. Jesteś dzieckiem, zwykłym dzieckiem nie dorastającym do pięt tak słynnej autorce. Z poważaniem Alice Cullen. Koroneczka!!!

alicecullen11

pełni zgadzam sie z alice. Jak to stephenie ujęła? Płytka sadzawka z kilkoma niespodziankami. Zmierzch jest o wielkiej miłości, miłości której nie było mi dane doznać, nawet od rodziców. Ani od ojca alkoholika, ani od mojej mamy która jest od niego uzależniona(hmm..od pieniędzy? nie, jest po prostu zbyt chora aby odejść i mnie utrzymać). A te cztery książki pokazały mi coś czego nie zobaczyłam przez moje piętnaście lat. Ba, nawet mi się nie śniło, że takie coś może istnieć. Autorka ubrała w słowa swój sen, sprawiając że w moim sercu zagościła nadzieja. nadzieja na lepsze życie, na to że jest inna droga, że mogę pomóc sobie i mamie. Bo pokazała mi jak to jest kiedy się kogoś kocha, kocha nad życie, tak że oddało by się nawet za tego kogoś swoje własne. I było by się wtedy szczęśliwszym niż ktokolwiek inny. Mam ogromną wdzięczność do mojej koleżanki, która pięć lat temu próbowała mnie bez skutku do przeczytania zmierzchu. Wróciłam wspomnieniami do niej (kiedy tragizm mojej sytuacji w domu przebił moje najśmielsze oczekiwania) i zaledwie miesiąc temu sięgnęłam po pierwszy tom... Byłabym bardzo szczęśliwa, gdybym tak samo jak ta dziewczyna, mogła przekonać kogokolwiek do przeczytania powieści. Nie mówie tu o filmie, bo żaden, nawet najlepszy film, nie odzwierciedlił by tego cudeńka pani Meyer.
Mam ogromną nadzieję rownież na to, żeby Stephenie przyśniło się coś jeszcze, gdyż nie mogę się doczekać na kolejną dawkę szczęścia. skakałabym z radości gdyby dokończyła Midnight sun. moja mama pomyślała by że idę na randkę z najprzystojniejszym chłopakiem z klasy, gdybym znalazła w internecie kolejny tytuł...a pod nim informacja.... piąta część SAGI ZMIERZCH......
Trzymam kciuki
A co do Bree, to przeczytałam wczoraj, bardzo fajne jednak tak samo jak Steph ubolewam nad ukończeniem.

bella_esme

bella esme - współczuję, ale warto żebyś wiedziała, że to nie jest miłość. Tak tylko na przyszłość mówię. Nie życzę Ci związku z kimś pokroju Edwarda - skupiony na sobie, wiecznie obrażony, ciągle kontrolujący swoją wybrankę. Zresztą ona sama także nie jest w porządku wobec niego. Taka rada od starszej koleżanki.

alicecullen11

"Kto by nie chciał zakochać się w facecie z forsą, odjazdowym samochodem i wielką chatą"
Kobiety/dziewczyny, które nie zatrzymały się w rozwoju emocjonalnym na etapie dwunastego roku życia? Serio, jeśli to są priorytety fanek "Zmierzchu", to współczuję. Edward praktycznie rozstawia Bellę po kątach, ciągle ją kontroluję (zresztą jak reszta jego rodzinki), decyduje za nią o wielu rzeczach i dramatyzuje jakby wiecznie przez coś cierpiał. A na dodatek ten stalking... Podglądanie kogoś jak śpi NIE jest romantyczne. To się kwalifikuje pod chorobę psychiczną.
I pragnę jeszcze podkreślić, że moja wypowiedź jest spokojna i merytoryczna, podczas gdy Wy, dziewczyny, strasznie się plujecie.
Rada na przyszłość: nie wygadujcie głupot 1) "nie chcesz to nie czytaj" - każdy ma prawo do krytyki przecież, 2) "nie napisałabyś książki, więc się nie wypowiadaj" - W tym przypadku NIE MACIE POJĘCIA kto jest po drugiej stronie. Poza tym fakt, że ktoś nie jest pisarzem nie oznacza, że nie może krytykować literatury. Wręcz przeciwnie, pisarz tworzy dla czytelników i jeśli jest na poziomie przyjmie zarówno pochwały jak i krytykę. Moim zdaniem "ksionszki" Stephenie Meyer mają w sobie tyle sprzeczności, uchybień, patologii oraz blogaskowych zagrań, że większość osób, która para się pisaniem od paru lat mogłaby napisać jej książki sto razy lepiej. Ta kobieta często sama zapomina o własnym kanonie, choćby w "Intruzie". To bardzo źle świadczy o autorze. Osobiście nie mam nic do niej, a do jej pisaniny. Wkurzają raczej jej fanki gotowe bronić idolki własną piersią.

weramg

jest tam też Diego, Fred itp; a ich stworzycielka czyli Victoria to dla nic osoba bez imienna czyli ONA

angie84

Czy ktoś kto już przeczytał może podzielić się opinią na temat książki??? Czy dużo jest tam o Cullenach??

braba86

akcja książki rozgrywa się przez jakiś tydzień - poznajemy Bree już po jej przemianie, akurat jest na polowaniu... jeśli chodzi o Cullenów to jest opisane, że tak powiem, "zaplecze" bitwy oraz (ha!) ciekawy fragment o Volturi... polecam :D

angie84

Czy ktoś już czytał tą książkę? Chetnie poznam opinie, czy jest tam dużo informacji o Cullenach?

braba86

po przeczytaniu tej książki mam ochotę roznieść Volturi :D takie cyrki jakie oni odstawiają nie mieszczą się w głowie... ;]

braba86

Riley mówi o nich tylko to : są od nich dużo starsi, są zdolni,inteligętni i przyjdą by odebrać im Seatle (co oczywiście było kłamstwem), niektórzy z nich maja różne talenty jak np.czytanie w myślach, mają zółte oczy , bo stare (kłamstwo) i , że maja udomowionego człowieka.

angie84

A ja obejrzalam 3 czesci filmu.. i zaluje ze wczesniej nie zdobylam sie na to aby zakupic ksiazki.. cas najwyzszy to zmienic :) Pozdrawiam..

angie84

świetna jest ta powieść czytam ją w komputerze i jak narazie mi się bardzo podoba ;)

angie84

Czytałam świetna:)

Carolina.

Też czytałam. Bardzo dobra.

angie84

ta książka była beznadziejna ,myślałam ,że nigdy jej nie skończę
zmierzch mi się podobał ,a tego nie polecam

diana303

ksiazka ma NIECALE 200 str i mozna spokojnie przeczytac ja w jeden wieczor, wiec jesli myslalas, ze nigdy jej nie skonczysz to chyba czytajac musisz sylabizowac;). mi ksiazka podobala sie bardziej niz zmierzch, ktora w przeciwienstwie do niego nie jest tak wyidealizowana a postacie są bardziej autentyczne no i dialogi są bardzo swobodne i 'realne' a nie jakies pobąkiwania jak w wykonaniu belli;)

czupakababra

dokładnie, a poza tym jest wyjaśnione kilka spraw.... chociażby Volturi... ;] naprawdę ich nie lubię po lekturze tej książki :D

wroncia1004

ja od poczatku wiedzialam, ze z nimi jest cos nie tak-.- no bo przeciez kto normalny lubi rozrywac ludi na pol?;p

użytkownik usunięty
angie84

Moim zdaniem 'Drugie życie Bree Tanner' jest dużo lepsze niż pozostałe części z Sagi Zmierzch.

angie84

Zakończenie powinno być inne. Przecież zawsze można je zmienić i stworzyć ALTERNATYWNE. Nie musiało się to tak skończyć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones