Face it, jesteś hipokrytą albo wyjątkowo zakutą osóbką xD Zaczęłaś swoje jakże cudowne wyzwiska tylko i wyłącznie dlatego, że obraziliśmy postacie w książce, nie ciebie ani fanów a Bellę i Edzia oraz marny styl pisania Meyer. To również ją pouczałyśmy jak pisać nie ciebie byś książek nie lubiłam. Tak więc masz do wyboru:
a) nie umiesz czytać ze zrozumieniem
b) nie włączyłaś dzisiaj swoich szarych komórek
c) jesteś hipokrytą
Jedyny moment kiedy zwróciłam się bezpośrednio do ciebie było twoje użycie słowa "bezpłciowy" i nijaki w kwestii ludzkich charakterów jak i późniejsze zastosowanie ich do osób zamkniętych lub nieśmiałych. Dla mnie to była zwykła obraza tego, że ktoś ma innych charakter bo jakby nie patrzeć oba słowa mają negatywne znaczenie.

Ponadto jak kogoś wyzwiesz to ta osoba się odpłaci xD Naprawdę niepojęty mechanizm.

umcyk umcyk umcyk sialala misia bela tralalala ty i ja

A czego oczekiwałaś? Pytam na poważnie. Czego oczekiwałaś?
Jak naskakujesz na ludzi, zwyzywasz ich od idiotów i bożych sierot, a potem oczekujesz by inni się do ciebie kulturalnie zwracali?

Ja nazywam rzeczy po imieniu.

Dokładnie. Najpierw wyskakuje nie wiadomo skąd i wszystkich dookoła wyzywa a później próbuje odwrócić kota ogonem.

jak Diablica <3

są siebie warte :) tyle że nie zakłada jeszcze dodatkowych kont jak ona

ps: tak jak mówiłam.Nie chodzi o krytykę a jej jakość.Każdy ma prawo NIENAWIDZIĆ to co ja lubię.Rozumiem to. Ale nie naskakiwanie na kogoś "bo ja nie lubię". Tylko tyle.

A Gdzie ja niby napisałam, że jej nienawidzę? Gdzie napisałam, że fani są idiotami? Gdzie niby napisałam, te wszystkie rzeczy o jakie mnie niby posądzasz? Ja cały czas krytykuję, bo właśnie przeczytałam to wszystko i mnie z kolei bardzo cieszy jak inni podzielają moje zdanie.
Dalej mi nie odpisałaś propos mojego zaproszenia do dyskusji.

Z chęcią z tobą porozmawiam.

tera proboje sie wykrecac

Skoro jest taka mocna w gębie nie powinno być z tym problemu no nie? Ja nie mam problemu by pozmawiać z kimś, nawet tak narwanym i ordynarnym by przedstawić swoje racje.

Ale jak widać w gębie każdy może być mocny.

aaaa o to :D spoko, nawet sie nie zorientowalam xD

a Ty Ryuki co?alfa i omega przepraszam serdecznie ?Archetyp osobowości i inne cuda?tez mogę Ci sypnąć z grubej rury cwaniackimi słówkami ze słownika. Masz się za lepszego?

Od ciebie? Tak. Przynajmniej wiem czym jest archetyp^^ i umie obserwować ludzi. A niestety tego ci brakuje co doskonale widać po tym wielkim butthurcie bo ktoś ośmielił się podważyć twoje bezpłciowe przekonania. Nie wspominając, że tym wybuchem raczej pokazujesz, że to właśnie ciebie boli tyłek bo ze zbyt wysokiego konia spadłaś. Mam tylko nadzieję, że się nie uszkodziłaś za bardzo.

Trudno kogoś na tym poziomie nowych sztuczek nauczyć^^

Nazwała ciebie Bogiem :D to lepsze niż te epitety jakie ja dostałam. Okazuje się, że racjonalne pisanie to jakieś bzdurne dyrdymały. Chyba muszę zacząć pisać stylem faneczek. Ale bym potrzebowała korepetycji u Victrish. :P

słoik marmolaaady *.*

A ty znasz, bo przeczytałaś Zmierzch i tam był biedny nijaki pokrzywdzony Edek? Skoro Meyer nie kwapiła się by sprawdzić po której stronie Brazylia ma wybrzeże, no to wątpię by od tej grafomanki czegokolwiek ambitnego oczekiwać."Psychologiczna książka" dobre sobie. Ty chyba nigdy psychologicznej książki nie czytałaś. To zwykłe tanie romansidło, z czego jedyną różnicą jest to, że ukochanym jest nieżyjący od 100 lat nieboszczyk, który notorycznie gwałci cudzą prywatność.

Dokładnie ona sobie nawet tyle trudu nie zadała by stworzyć tzw. jednowymiarowe postaci. Czyli nawet nie zajrzała do najprostszych archetypów osobowości xD Wiesz przy przeciętnej postaci o jednym "wymiarze" można powiedzieć, że np. jest energiczna, nieśmiała czy oschła natomiast o Belli i Edziu nie da się nawet tyle. To jest całkowite zero, bezgraniczna pustka xD i to niby ma przedstawiać realnych ludzi, dobre sobie. Nawet idiotami się ich nazwać nie da bo by być głupimi musieliby mieć jakiś charakter a nie być zbiorem "idealnych" cech wyglądu i narzędziami do pchania 'fabuły'.

Pomimo że działasz mi na nerwy w pewnych względach muszę sie zgodzić. Wystarczy jeden facet jeśli się go kocha. miłość jest piękna szczera i bez żadnych obietnic... jeśli ktoś kocha to kocha szczerze. Diablico tu schylam głowę masz rację. Mogę tylko doda że po wielu latach małżeństwa dalej szaleję za męzęm i on za mną i to jest piękne ;) dco i tak nie przekona mnie nigdy do tego cholerstwa D

Dokładnie.
Nie mam już co dopowiadać.

Nie mam zamiaru się kłócić ale moim zdaniem za bardzo uogólniasz jeśli chodzi o tą miłość. Nie wszyscy się wykorzystują itd. Idealne małżeństwo to takie które razem się kłóci, śmieje. płacze. kocha. To że sie nie kłóca nie zawsze znaczy że jest super i w ogóle.

Ładnie i bez błędów skopiowałaś z internetu :)

To już i tak jakiś sukces xD

weź usuń to biedne dziecko, bo aż mi się żal jego zrobiło ..
i w dodatku za każdym razem kiedy będe olgadac czysta krew to będzie mi się twoja żałosna osoba przypominala ...

Hahahahaha no rzeczywiście dzięki tobie przetrzymam jeszcze tego bobasa ze dwa lata specjalnie dla ciebie :*

no szkoda mi go ; /
jesteś zbyt płytką osobą żeby zrozumieć to no ale cóż.

Oh naprawdę tak bardzo się przejęłam twoimi wywodami... :( Aż mi się żal ciebie dziewczyno zrobiło. Tak bardzo cię krzywdzę tym avatarem że chyba ci kiślu nagotuję :*

wez juz sie schowaj

tak tak ;D
podaj mi stronę jak tak uważasz ^^

kazdy to widzial nerwusie w internecie :*

tak myślałam........ żałosny jesteś ....

MYSLALAS ?
co robilas ?
wiesz co to jest ? lol

znam twój słaby tok myślenia i to że piszesz wszystkie głupoty które ci do twojej główki wejdą ale myślałam że się zmieniłeś...
nie wiem, jesteś nie szczęśliwy ?
lepiej wyjdz na dwór i zobacz słońce :)
pozdrawiam

co juz znudzilo ci sie podszywac pod inne osoby ?
albo je wyzywac ? ja wciaz mam twoje teksty zachowane :P

I ja też kolekcjonuje je!

To jest coś takiego jak słaby tok myslenia?

u Diablicy nie występuje za to żaden

u Diablicy nie występuje za to żaden

ale dobre pierogi dziś jadłaaaam

Ruskie czy z mięchem?

z truskawkamiiiiii + mleczko kokosowe i migdały

Toż to chyba deser był

A ja mam pyszne spaghetti na obiad!

To ja też się pochwalę ! Ja miałam zapiekanego kurczaka w sosie słodko kwaśnym :)

Mniam. Własnie dzisiaj jak wracałam do domu o taką miałam ochotę na chińskie żarełko. Aż mi normalnie zapachniało.

Chińskie żarcie to coś co lubię najbardziej :D Zupkami chińskimi tez bym nie pogardziła.

Uwielbiam Gon Bao. pychotka po prostu:)

Ja lasagne bolognese.

a jaki pyyszny

No ja myślę :D Co do tego mleczka kokosowego to aż mi się zachciało jeść te batoniki bounty <3

Zjadłabym truskawek:)

Ja mam maliny w ogrodzie mogę was poczęstować :)